Rodzony brat mojej babci Józef Kurzyński uciekł do Ameryki jeszcze przed I wojną światową. Tam osiadł w Detroit gdzie ożenił się z Polką i miał z nią dwoje dzieci Stefcię i Mariana, czyli Maniusia. Pod koniec lat 70-tych oboje odwiedzili nas w Warszawie. Pokazywaliśmy im Polskę.
To fotografia, którą jeszcze przed II wojną światową brat babci Józef przysłał do Polski rodzinie. Zrobiono ja u fotografa w Detroit. Na niej Józef Kurzyński z zoną i dziećmi – Stefcią i Marianem.