Bellonowie najpierw pisali się przez jedno L. Z Bellonów była mama mojego prapradziadka Bronisława Franciszka Ksawerego Ruszczykowskiego – Monika (moja prapraprababka). W tym grobie na pułtuskim cmentarzu świętokrzyskim najprawdopodobniej leżą jej rodzice – Karol i Ludwika z Miecinowskich, czyli prapraprapradziadkowie.