Tak wyglądał nekrolog prapraprapraprababci Marianny ze Śliwińskich Pechnikowej. Zmarła w wieku 74 lat jako wdowa. Który warszawski dom nosił numer 208? Była to kamienica na Starym Mieście, stojąca przy ulicy Brzozowej, ale która? Nie mam zielonego pojęcia.
Archiwa tagu: Marianna ze Śliwińskich Pechnik
Akt zgonu prapraprapraprababci Marianny ze Śliwińskich Pechnikowej
Akt ślubu prapraprapradziadków Dobosiewiczów
Oto w 1821 roku w Warszawie pobrali się moi cztery razy pra, czyli prapraprapradziadkowie Hiacynt Szymon Dobosiewicz syn Szymona i Franciszki z Rakowskich oraz Barbara Katarzyna Pechnik córka Antoniego i Marianny z domu Śliwińskiej. To ich córka Józefa Konstancja wyszła potem za mąż za Łukasza Jana Stalskiego, z którym miała dwie córki – obie Michałowie Piekarskie, z których jedna była moją osobistą praprababcią.
Ten akt ślubu został spisany na czterech stronach – to kawał literatury.