Jeszcze jeden nekrolog Michała Sobolewa

Pisałam już, że brat mojego pięć razy pradziadka, czyli praprapraprapradziadka Bogusława Augusta Bogumiła Nieszkowskiego – Leon Nieszkowski był prezydentem Kalisza i marszałkiem szlachty powiatu kaliskiego. Jego córka Paulina wyszła za rosyjskiego pułkownika, który potem awansował do stopnia generała. Nazywał się Michał Sobolew. Oto jego nekrolog z „Kurjera Warszawskiego” z 6 sierpnia 1866 roku. Być może jego autorem jest Józef Gorczycki mój praprapradziadek.

* (+ Sobolew.) Życie człowieka w społeczeństwie, ważne  ma znaczenie, boć społeczeństwo składa się z jednostek; komu dano wiele, od tego bardzo słusznie więcej Bóg i ludzie się dopominają. Szczęśliwy śmiertelnik, kiedy z czystem sercem,  spokojnem sumieniem zakończy pielgrzymkę żywota; ś.p. Michał Sobolew Jenerał, Senator, zasnął bez zaprzeczenia snem sprawiedliwych, dał się poznać jako człowiek, żołnierz i urzędnik, zajmując wyższe stanowiska rządowe w królestwie polskiem. Za szlachetne postępowanie w życiu, Bóg mu pobłogosławił w synie, w trzech córkach i w miłości przykładnej małżonki, z którą w roku 1836 w Kaliszu, wszedł związki  małżeńskie; ś.p. Sobolew, pozostawił serdeczny żal żony, dzieci i kaliszan, jako b. naczelnik wojenny kaliski od roku 1831 do roku 1840. Oddając ci cześć zasłużoną Michale daj Boże aby twoje życie było przykładem dla wielu.

Kaliszanin J.G. 

About Małgorzata Karolina Piekarska
Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka i dziennikarka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...

Udostępnij na: