Miał 16 lat. Zginął dokładnie 70 lat temu przy ul. Zielnej 4. Dziś w tym miejscu stoi Pałac Kultury i Nauki. Oto antkowy akt zgonu, napisany ołówkiem i podpisany przez porucznika Robaka z oddziału mjr. Barry’ego.
Tu tenże akt zgonu, a także krzyż z pierwszego grobu Antka, tego z ulicy Zielnej 4. Antka hełm, taśma z karabinu. Jest tu też dokument nadający Antkowi Krzyż Armii Krajowej. Jest i symboliczny obrazek Artura Grottgera pt. „Pierwsza ofiara” oraz obrazek antkowej prababki Emilii Wróblewskiej, który dostała ona od powstańca styczniowego, o czym tu już była mowa. Jest i karabin z tegoż powstania, jest i ładownica z powstania listopadowego, taka jaka opisał w „Reducie Ordona” Adam Mickiewicz. Jest symboliczny krzyżyk, nawiązujący wzorem do krzyżyków z okresu powstania listopadowego. Jest też wreszcie ryngraf z Matką Boską Częstochowską pochodzący ze sklepu z dewocjonaliami, prowadzonego przez Franciszka Piekarskiego, przyrodniego brata pradziadka Ludwika Piekarskiego.
I oto sam Antek – żywy i szczęśliwy. Prawdopodobnie w tych zielonych wojskowych bryczesach, w których został pochowany i w kieszeni których w czasie ekshumacji znaleziono schowany w pustej w butelce ten napisany ołówkiem akt zgonu.
About Małgorzata Karolina Piekarska
Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka.
Z zawodu: pisarka i dziennikarka.
Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka.
Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...