Dzięki Polonie można w miarę dokładnie prześledzić treść gazet. Oto znów znalazłam reklamę firmy pradziadka. Tym razem w piśmie „Słowo”. R.24, nr 140 (6 czerwca 1905), R.24, nr 116 (12 maja 1905). Pismo ukazywało się w latach 1882-1919.
Lektura zbiorów Polony dostarcza kolejnych informacji. Oto w jednym z numerów pisma o tytule „Gazeta Handlowa” pradziadek Ludwik Piekarski oświadczył, że: „Pp. Ludwik Piekarski, i Wincenty Julian Skupieński zawiadamiają okólnikiem, że na mocy aktu regentalnego otworzyli w Warszawie Dom techniczno-handlowy, który to pod firmą: Ludwik Piekarski, Skupieński i S-ka prowadzić będą.” Donosi o tym numer 9 Gazety Handlowej z 31 grudnia/13 stycznia 1901/1902 roku. Oto zaczerpnięte z Polony wszystkie strony tego numeru gazety.
Przeglądając Polonę natknęłam się na reklamy prasowe firmy pradziadka Ludwika. To reklamy z początku XX wieku zanim pradziadek zdecydował się wyjechać z rodziną z Warszawy na wschód do Kijowa, Lwowa, a potem o Tyflisu i Baku. Reklamy w Gazecie Rzemieślniczej mają taką samą formę i treść, więc zamieszczam jeden skan.
Tej publikacji pradziadka Ludwika pt. „Wodociągi miasta Tczewa” nie mam w swoich zbiorach (albo jej jeszcze nie znalazłam, co tez jest możliwe). Skany pochodzą z archiwów publicznych prezentowanych na Polonie. Pradziadek jeździł do Tczewa. tam w 1924 roku powiesił się jego najmłodszy syn Zbyszek. Tam jest też pochowany.
Nie mam zielonego pojęcia w jakich okolicznościach i z jakiej okazji powstała, ale to Laurka przygotowana dla Pradziadka Ludwika Piekarskiego. Tata postawił przy niej daty 1923/1924.
To jakaś wycieczka lub pielgrzymka, w której udział wziął pradziadek Ludwik Piekarski. Miejsca przedstawiać nie muszę, ale na wszelki wypadek… Częstochowa. jasna Góra. Pradziadek jest w dolnym rzędzie, siódmy z lewej, między dwiema kobietami, jak zwykle uśmiechnięty.
A to zdjęcie z okazji XX-lecia Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego, które powstało w Warszawie w 1878 roku, więc fotografia pochodzi z 1898 roku. na zdjęciu… pradziadek ludwik piekarski drugi z prawej, wychyla się i jak zwykle uśmiecha.
Wodociągowcem był mój pradziadek inż. Ludwik Piekarski. Na tym zdjęciu pradziadek u góry trzeci z lewej. jak zawsze uśmiechnięty. Fotografia zrobiona w 1931 roku.
Wodociągowcem był mój pradziadek inż. Ludwik Piekarski. Na tym zdjęciu go nie ma, bo… był w prezydium zjazdu i siedzi na wprost tych, których na zdjęciu widać Fotografia zrobiona w 1931 roku.
Wodociągowcem był mój pradziadek inż. Ludwik Piekarski. na tym zdjęciu jest w drugim rzędzie 5 od lewej, jedyny bez nakrycia głowy, a raczej z tymże nakryciem w ręku. Uśmiechnięty. Zdjęcie zrobione w 1927 roku. 
`
