Wuj Stefan Stec rodzony brat mojej mamy w czasie okupacji niemieckiej był w zamojskiej partyzantce. Po wojnie, zanim UB się zorientowało uczęszczał do pierwszej Oficerskiej Szkoły Artylerii. Potem musiał uciekać i ukrywać się przed bezpieką. Uciekł do Szczecina.
Oto jego powojenne świadectwo z pierwszej Oficerskiej Szkoły Artylerii. Dokument jest w rękach jego wnuków.