Dawniej ludzie zbierali pocztówki. Pradziadek Ludwik Piekarski (ojciec dziadka Bronisława piekarskiego) i pradziadek Antoni Adamski (ojciec babci Janki z Adamskich Piekarskiej) sporo podróżowali, gównie wgłąb Rosji. Została po nich spora kolekcja pocztówek. Pokazują jak wyglądała Rosja w czasach carskich.
Oto kolejna z pocztówek. To na pewno pradziadka Ludwika, bo to on mieszkał w Tyflisie. To wodospad w tamtejszym ogrodzie botanicznym. Jak wyczytałam w sieci: tyfliski ogród botaniczny został założony w 1625 roku. Na początku służył jako miejsce wypoczynku ówczesnych władz politycznych. W XX wieku został powiększony. Do dnia dzisiejszego na terenie ogrodu działa centrum naukowe prowadzące badania zarówno nad florą miejscową, jak i egzotyczną. uchodzi za jedno z najpiękniejszych miejsc w Tbilisi. Znajduje się u stóp ruin twierdzy Narikala. Jego unikalne zbiory obejmują 3500 różnych gatunków roślin z najróżniejszych zakątków świata. Przez ogród botaniczny płynie rzeka Cawkisisckali (Tsavkisistskali), nad którą rozciągają się 3 mosty. Wzdłuż malowniczych mostów otwiera się widok na imponujący wodospad.
Pocztówka została połowicznie zaadresowana. Ręką chyba mojego stryjecznego dziadka Czesława Piekarskiego.