Mój prapraprapradziadek Stanisław Nieszkowski miał trzy żony. Pierwszą z nich była Anna Franciszka Tekla Rogalińska z Dzwonowa h. Łodzia. Kolejne dwie były jego… stryjecznymi bratanicami. Drugą żoną była moja praprapraprababcia Joanna Nieszkowska, a pierwszą Karolina Elżbieta Nieszkowska. Karolina Elżbieta zmarła, gdy ich jedyna córka Elżbieta była niemowlęciem. Stąd ślub z moją praprapraprababcią Joanną, która osieroconej córce zastąpiła matkę. Ta córka wyszła za maż za Stanisława Kosseckiego i miała z nim jedną jedyną córkę Józefę, która w 1869 roku w kościele św. Antoniego w Warszawie wyszła za mąż za Władysława Połkotyckiego. Oto ich akt ślubu.



Jak wyglądał on – niewiadomo.