To Kalendarzyk Zofii ze Skrzyneckich Ruszczykowskiej. Notowała w nim wiersze, które jej sie podobały, złote myśli i inne ciekawostki dla niej wazne. Oto druga część notatek.
Archiwum kategorii: Skrzyneccy
Kalendarzyk Zofii cz. 1
Notatki na notesiku reklamującym Maggie
Lokomotywa Tuwima
Notatka na opakowaniu plastra
Taka notatka, która nie wiedziec czemu jest przechowywana jak relikwia. Napisane ręką Zofii ze Skrzyneckich Ruszczykowskiej. Pochodzi z pudełka, w ktorym są jej papiery.
Na tym poniżej jest napisane (nie wiem, czy dobrze widać): na tym poniżej jest napisane (nie wiem, czy dobrze widać): „Nie wiem dlaczego oderwała się część szyjki od butelki ze spirytusem. Tylko (…..) skaleczyłam się w palec. Uważaj.”
Karteczka z wierszami…
Wizytówka pewnego inżyniera
Co robi ta wizytówka w pudełku z papierami po Zofii ze Skrzyneckich Ruszczykowskiej? Tego nie wiedziałam dopóki jej nie odwróciłam. W jakiej sprawie szła Zofia do majora Wolskiego? Zapewne w sprawie córki Stefanii, która odsiadywała wyrok w Fordonie.
O tym kim był inż. Zasław Malicki można przeczytać na Wikipedii. A kim był Aleksander Wolski? Oto informacje o nim. Również z Wikipedii.
Smutna pamiątka po Zofii ze Skrzyneckich
Zofia ze Skrzyneckich Ruszczykowska – córka Marii z Gorczyckich rodzonej siostry mojej praprababci Stanisławy Anny sabiny z Gorczyckich Ruszczykowskiej i jednoczesnie zona jej syna Stanisława Ruszczykowskiego musiała być zawsze elegancka. Mnie ta koperta i jej zawartość wzruszają. Notatka na kopercie wykonana reką jej córki – Stefanii z Ruszczykowskich Krosnowskiej.
Notatki finansowe Zofii cz. II
Notatki finansowe Zofii cz. I
Po Zofii Ruszczykowskiej, która zginęła pod kołami niezidentyfikowanego samochodu na ul. Rakowieckiej w Warszawie w 1946 roku, zostały m.in. notatki rachunkowe. Po wojnie Zofia żyła w biedzie. Dostawała zapomogi z Biblioteki Narodowej gdzie wcześniej pracowała jej córka.
Oto spis otrzymanych przez nią przydziałów z Biblioteki Narodowej.