Gdy robiłam dla Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego krótką „migawkę” o dzieciństwie prapradziadka zapomniałam wziąć ze sobą aparata fotograficzny, by trochę dokładniej pofotografować miejsca związane z jego dzieciństwem. Pora to nadrobić. Oto część czwarta. Szkoła.
„w 1853 zdałem egzamin do klasy 1-szej szkoły Powiatowej realnej Nr 2 przy ulicy Freta w gmachu klasztornym Dominikanów (w starszym dokumencie napisano:) „której okna z wszystkich klas wychodziły na ulicę Starą z wylotem p. bramę na ulicę Mostową.) W 1857 uzyskałem patent ukończonych 4ch klas i otrzymanych w klasie 1ej list pochwalny w 2 i 3 nagrody ogólne i w 4ej list pochwalny, które zachowane u mnie.”