Archiwum miesiąca: grudzień 2018

Biuletyn Gospodarczy z 25 września 1921 cz. 4

Ponieważ jestem ostatnio bardzo zajęta, więc postanowiłam przez najbliższe tygodnie publikować tu w odcinkach Biuletyn Gospodarczy związku Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu. To dokumenty z teczki po pradziadku Ludwiku Piekarskim (1869-1945), który w latach 20. XX wieku był działaczem polonijnym na Kaukazie.
Numerów Biuletynów jest sporo. Ze względu na ograniczone możliwości czasowe, a jednocześnie chęć utrzymania tradycji publikowania czegoś codziennie – wprowadzam zasadę jeden wpis – jeden skan.

Udostępnij na:

Biuletyn Gospodarczy z 25 września 1921 cz. 3

Ponieważ jestem ostatnio bardzo zajęta, więc postanowiłam przez najbliższe tygodnie publikować tu w odcinkach Biuletyn Gospodarczy związku Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu. To dokumenty z teczki po pradziadku Ludwiku Piekarskim (1869-1945), który w latach 20. XX wieku był działaczem polonijnym na Kaukazie.
Numerów Biuletynów jest sporo. Ze względu na ograniczone możliwości czasowe, a jednocześnie chęć utrzymania tradycji publikowania czegoś codziennie – wprowadzam zasadę jeden wpis – jeden skan.

Udostępnij na:

Biuletyn Gospodarczy z 25 września 1921 cz. 2

Ponieważ jestem ostatnio bardzo zajęta, więc postanowiłam przez najbliższe tygodnie publikować tu w odcinkach Biuletyn Gospodarczy związku Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu. To dokumenty z teczki po pradziadku Ludwiku Piekarskim (1869-1945), który w latach 20. XX wieku był działaczem polonijnym na Kaukazie.
Numerów Biuletynów jest sporo. Ze względu na ograniczone możliwości czasowe, a jednocześnie chęć utrzymania tradycji publikowania czegoś codziennie – wprowadzam zasadę jeden wpis – jeden skan.

Udostępnij na:

Biuletyn Gospodarczy z 25 września 1921 cz. 1

Ponieważ jestem ostatnio bardzo zajęta, więc postanowiłam przez najbliższe tygodnie publikować tu w odcinkach Biuletyn Gospodarczy związku Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu. To dokumenty z teczki po pradziadku Ludwiku Piekarskim (1869-1945), który w latach 20. XX wieku był działaczem polonijnym na Kaukazie.
Numerów Biuletynów jest sporo. Ze względu na ograniczone możliwości czasowe, a jednocześnie chęć utrzymania tradycji publikowania czegoś codziennie – wprowadzam zasadę jeden wpis – jeden skan.

Udostępnij na:

Legitymacja ubezpieczeniowa cioci Zosi

Ciocia Zosia (właściwie babcia) była córką przyrodniej siostry mojego pradziadka Ludwika Piekarskiego. Zostało po niej sporo dokumentów. Z legitymacji ubezpieczeniowej można dowiedzieć się (choć wiedziałam to i bez tego), że -pracowała w Bibliotece Narodowej.

Udostępnij na:

Słówko o wsi Glinki

Rodzina mojego męża pochodzi ze wsi Glinki na terenie dzisiejszej Ukrainy. Przed wojną była to gmina Majdan Średni, Powiat nadwórniański, Województwo stanisławowskie. Z przodków męża mieszkali tam nie tylko Muszyńscy, ale też takie rodziny jak Król oraz Błońscy.

Oto słowo o wsi ze słownika geograficznego Królestwa Polskiego z 1880 roku.

Glinki wieś, powiat nadworniański, nad potokiem Łopuszanką, o 14 kilometrów na wschód od
Nadworny, w lasach położona, obszar dworski posiada 412 miar arów gruntu, w tem 278 lasu włość, posiadają 986 m. a. Ludności 494 z tych 31 wyznania rzymsko katolickiego, należących do parafii w Ottynii, miasteczku o 1 i 3/4 mili oddalonem; grekokatolicką parafię ma w miejscu, należącą do dekanatu nadworniańskiego dyecezyi lwowskiej i liczącą wraz ze wsią Majdan średni 1190 parafian.
Właścicielem większej części posiadłości spadkobiercy Lazara Dubsa.

A oto kartka z ok 1850 roku ze Słownika geograficznego Galicji T. 5. Cyrkuł stanisławowski. Własność Biblioteka Jagiellońska. 

Udostępnij na: