Tajemniczy wierszyk o fikającej Stasi

To jest napisane ręką pradziadka Ludwika. Z potwornymi błędami, które odbieram jako celowe, bo znam i pismo pradziadka i inne teksty jego ręką pisane. Co to jest? Skąd? Na pewno sprzed 1914 roku… Prawdopodobnie z czasów, gdy pradziadkowie mieszkali w Kijowie.

wiersz jak sie juz stasia

 

About Małgorzata Karolina Piekarska
Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka i dziennikarka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...

Udostępnij na: