Archiwum autora: Małgorzata Karolina Piekarska

O Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka i dziennikarka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...

Grób siostrzenicy prababci…

Na cmentarzy w Marysinie Wawerskim leży siostrzenica mojej prababci Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej, czyli córka Heleny z Przybytkowskich Chodkowskiej i jej męża Wacława Chodkowskiego. Leży tu wraz z mężem i jego rodzicami oraz swoimi dziećmi.

Leżą tu:
Helena z Chodkowskich Przytulska i jej mąż Stanisław Przytulski. Jego rodzice: Jan Przytulski i Teodora Przytulska. Oraz dzieci Heleny i Stanisława, czyli Andrzej Przytulski, Tadeusz Przytulski i Anna z Przytulskich Kawecka wraz z mężem Krzysztofem Kaweckim.

 

Grób szwagierki prababci

Oto grób szwagierki mojej prababci Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej, czyli Berty Przybytkowskiej z domu Lange. Znajduje się na cmentarzu w Marysinie Wawerskim. Leży w nim wraz z matką – Anną z Ranców.

 

Grób Wacława i Heleny Chodkowskich

Wreszcie trafiłam na grób rodzonej siostry mojej prababci Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej. Znajduje się na Cmentarzu Bródnowskim. Leży w nim jej siostra Helena z Przybytkowskich Adamska i jej mąż, który był malarzem – Wacław Chodkowski. Na grobie, który nie jest w najlepszym stanie, napisane jest „artysta plastyk”.

adres grobu: kw. 14 E II 6

Grób dziadków w Chełmie

Rodzice mojej mamy, czyli Julian Stec i Konstancja z Kurzyńskich Stecowa spoczywają w Chełmie na cmentarzu przy Lwowskiej. Jeżdżę tam rzadko, bo to daleko. W ub. roku wuj zrobił porządek z ich grobem. Przeniósł tam też szczątki Zosi, siostry mojej mamy, która zmarła w czasie okupacji na białaczkę. W internecie, na stronie cmentarza, znalazłam zdjęcie grobu dziadków. Jest to zdjęcie jeszcze sprzed porządków i remontu grobu.

Dziadka Juliana nie poznałam, ale babcia mnie wychowywała.

Portrecik Boruniów autorstwa Wacława Chodkowskiego

Miło jest odkryć coś rodzinnego u kogoś. Tak było i tym razem. W albumie z rodzinnymi fotografiami mojej przyjaciółki pisarki i poetki Katarzyny Boruń-Jagodzińskiej znalazł się portrecik jej dziadka Stanisława Borunia z synem, czyli tatą Kasi Krzysztofem Boruniem – w czasie powstania warszawskiego członkiem załogi powstańczego samochodu pancernego „Kubuś”, a po wojnie pisarzem literatury sci-fi. Autorem portretu jest… Wacław Chodkowski, który był szwagrem mojej prababci Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej, gdyż ożenił się z jej rodzoną siostrą Heleną Przybytkowską.

Portrecik został wykonany w 1927 roku, kiedy przyszły pisarz miał 4 lata. Miało to miejsce w Bydgoszczy, gdzie wówczas mieszkali Boruniowie. W 1927 roku Chodkowski przebywał w Bydgoszczy i sporo rysunków w jego szkicowniku, który już tu publikowałam, powstało właśnie w tym mieście.

Obrazek czarno-biały kosztował 5 złotych. Akwarelka 10.

Zdjęcia z sekretarzyka cz. 8 i ostatnia

Od wielu lat zastanawiałam się nad tym, kto jest na zdjęciach aż nagle… to o czym teraz napiszę to oczywiście hipoteza. Możliwe jest, że fotografie przedstawiają prapradziadka Mateusza Adamskiego a także praprababcię Emilię z Wróblewskich Adamską. Czemu tak? Po pierwsze: jedna z osób powtarzających się na zdjęciach układających się w cały cykl jest bardzo podobna do prapradziadka tylko młodsza. Prawdopodobnie to więc on. Po drugie: zdjęcia pokazują trzy zdarzenia: wycieczkę do Czerska, a także zdjęcia wykonane w Wilanowie i na Mokotowie. Prapradziadek Mateusz Adamski mieszkał w Mokotowie (dokładnie na Nowoaleksandryjskiej, czyli dziś Puławskiej), ale jego ojciec Kacper urodził się w Warce (po drodze do Warki, na trasie jest Czersk). Nie wiem czy miał rodzeństwo. Po trzecie: na jednym ze zdjęć jest kobieta bardzo podobna do praprababci Emilii z Wróblewskich Adamskiej tylko młodsza. Wraz z nimi jest mała dziewczynka. Możliwe, że to Henryka z Adamskich Orlicka rozstrzelana w 1944 roku w ruinach warszawskiego getta…

Dziś ostatnia fotografia…

Wycieczka… Pasuje na majówkę. A dziś 1 maja…

Zdjęcia z sekretarzyka cz. 7

Od wielu lat zastanawiałam się nad tym, kto jest na zdjęciach aż nagle… to o czym teraz napiszę to oczywiście hipoteza. Możliwe jest, że fotografie przedstawiają prapradziadka Mateusza Adamskiego a także praprababcię Emilię z Wróblewskich Adamską. Czemu tak? Po pierwsze: jedna z osób powtarzających się na zdjęciach układających się w cały cykl jest bardzo podobna do prapradziadka tylko młodsza. Prawdopodobnie to więc on. Po drugie: zdjęcia pokazują trzy zdarzenia: wycieczkę do Czerska, a także zdjęcia wykonane w Wilanowie i na Mokotowie. Prapradziadek Mateusz Adamski mieszkał w Mokotowie (dokładnie na Nowoaleksandryjskiej, czyli dziś Puławskiej), ale jego ojciec Kacper urodził się w Warce (po drodze do Warki, na trasie jest Czersk). Nie wiem czy miał rodzeństwo. Po trzecie: na jednym ze zdjęć jest kobieta bardzo podobna do praprababci Emilii z Wróblewskich Adamskiej tylko młodsza. Wraz z nimi jest mała dziewczynka. Możliwe, że to Henryka z Adamskich Orlicka rozstrzelana w 1944 roku w ruinach warszawskiego getta…

Dziś siódma fotografia…

Wycieczka…