Archiwa tagu: grób

Grób szwagierki prababci

Oto grób szwagierki mojej prababci Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej, czyli Berty Przybytkowskiej z domu Lange. Znajduje się na cmentarzu w Marysinie Wawerskim. Leży w nim wraz z matką – Anną z Ranców.

 

Udostępnij na:

Grób Wacława i Heleny Chodkowskich

Wreszcie trafiłam na grób rodzonej siostry mojej prababci Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej. Znajduje się na Cmentarzu Bródnowskim. Leży w nim jej siostra Helena z Przybytkowskich Adamska i jej mąż, który był malarzem – Wacław Chodkowski. Na grobie, który nie jest w najlepszym stanie, napisane jest „artysta plastyk”.

adres grobu: kw. 14 E II 6

Udostępnij na:

Grób dziadków w Chełmie

Rodzice mojej mamy, czyli Julian Stec i Konstancja z Kurzyńskich Stecowa spoczywają w Chełmie na cmentarzu przy Lwowskiej. Jeżdżę tam rzadko, bo to daleko. W ub. roku wuj zrobił porządek z ich grobem. Przeniósł tam też szczątki Zosi, siostry mojej mamy, która zmarła w czasie okupacji na białaczkę. W internecie, na stronie cmentarza, znalazłam zdjęcie grobu dziadków. Jest to zdjęcie jeszcze sprzed porządków i remontu grobu.

Dziadka Juliana nie poznałam, ale babcia mnie wychowywała.

Udostępnij na:

Grób Zygmusia Demianiuka

Oto kolejna odsłona grobów rodzinnych. To grób babci mojego eks męża Cezarego Szymczaka. Pierwszą pochowaną tu osobą był tu Zygmuś Demianiuk brat jego mamy, który zmarł w czasie okupacji mając 13 lat. Potem doszła do niego jego mama, czyli babcia Felicja. Potem córka, czyli siostra teściowej – Marysia.

 

Udostępnij na:

Grób Cezarego na Bródnie

Oto kolejna odsłona grobów rodzinnych. To grób mojego eks męża Cezarego Szymczaka. Pierwszą pochowaną tu osobą była Halinka – siostra jego mamy, która zmarła mając 3 lata. Potem doszedł do niej jej tata, czyli dziadek Filip. Potem moje teściowa, czyli córka Filipa Jadwiga, a na końcu Cezary.

Udostępnij na:

Na cmentarzu w Zwierzyńcu cz. 2

Na zwierzynieckim cmentarzu leży też siostrzenica pradziadka, czyli córka stryjecznej siostry dziadka Juliana Steca, czyli Bronisławy Stec i Władysława Cebrykowa – Wanda Cebrykow. Była bratanicą mojego pradziadka Józefa Steca, dziadka mojej Mamy – Haliny ze Steców Piekarskiej. Dziś imię Wandy Cebrykow nosi zwierzynieckie przedszkole. To niezwykle zasłużona osoba dla Zamojszczyzny.

Urodzona w 19 10 r., była długoletnią nauczycielką, kierowniczką Ochronki i przedszkola w Zwierzyńcu. W dniu wybuchu II wojny światowej rozpoczęła pracę w „Ochronce dla dzieci” w Zwierzyńcu jako „fachowa ochroniarka”. Z wielkim poświęceniem przez wiele okupacyjnych miesięcy opiekowała się dziećmi, zwolnionymi przez Niemców z obozu przejściowego w Zwierzyńcu w lipcu 1943 r., w efekcie starań hr. Jana Zamoyskiego część dzieci umieszczono w ochronce, a pozostałe w „rodzinach zastępczych” w Zwierzyńcu i okolicy, bądź w szpitalu ordynackim. Wielu z nich nie udało się uratować. W zwierzynieckiej ochronce przebywały też dzieci, które przeżyły pacyfikację Soch (1 czerwca 1943 r.). Za działalność patriotyczną i pedagogiczną została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. Zmarła w 1998 r.

DSC_1687

Udostępnij na:

Na cmentarzu w Zwierzyńcu cz. 1

Moja rodzina ze strony mamy pochodzi ze Zwierzyńca. Na tamtejszym cmentarzu zachowało się kilka grobów. M.in. grób mojego pradziadka Stanisława i prababci Katarzyny z domu Czochra. leżą w jednym grobie ze swoim wnukiem Jureczkiem Dudzicem. Synem ich córki Wandy i jej męża Stanisława Dudzica. DSC_1685DSC_1684

Udostępnij na: