Konstanty Borowski był synem Antoniego Borowskiego i Kazimiery z Ruszczykowskich Borowskiej, rodzonej siostry mojego prapradziadka Bronisława Franciszka Ksawerego Ruszczykowskiego. To wszystko, co mam i co jest z nim związane. Nic więcej mi o nim nie wiadomo.
Archiwa tagu: Antoni Borowski
Listy praprababci Kazi
Rodzona siostra mojego prapradziadka Bronisława Franciszka Ksawerego Ruszczykowskiego nazywała się Kazimiera Ruszczykowska. I rzecz jasna, tak samo, jak on była córką Moniki z Bellonów i Juliana Antoniego Ruszczykowskiego. Kazimiera wyszła za mąż za niejakiego Antoniego Borowskiego. Z ładnej dziewczyny zmieniła się (moim zdaniem) w jakiegoś potwora z rzadkim włosiem. Zostały po niej dwie fotografie i dwie kartki pocztowe…
Piotrków, dnia 3 lutego
Moja najukochańsza Zosieńko!
Proszę Cię bardzo donieś mi jak zdrowie dzieci, jestem bardzo niespokojna co się u Was dzieje, że na dwa nasze listy nie mamy żadnej wiadomości. Jeszcze raz proszę Cię moja ukochana choć o parę słów, mam tę nadzieję, że Bóg miłosierny Was pocieszy. Całuję Was wszystkich. serdeczności. Kochająca Ciotka Kazimiera.
Tatuś dzięki Bogu zdrów.
Poznań, dnia 8 listopada 1924
Najdroższa moja Zosieńko!
kłopoczesz się o mnie moja ukochana że niema odemnie żadnej wiadomości czyżbyś nie dostała żadnej mojej karty? Zaraz po przyjeździe w pare godzin myślałam, że przyjechałam szczęśliwie, całą drogę miałam miejsce i b. miłe towarzystwo, drugą napisaliśmy 22go z Zygmuntem. najdroższa moja Zosieńku jestem tak bardzo niespokojna o Twoje zdrowie mam tylko całą ufność, że Bóg miłosierny zlituje się nad Wamy i pocieszy nas wszystkich ja o ile mogę pomagam Janeczce, żeby noga i czwarte piętro to mogłabym cokolwiek załatwić w mieście co prawda to znam tylko parę ulic i drogę do kościoła co jest dosyć daleko moi ukochani napiście choć parę słów o Waszym zdrowiu, czy Broneczek wyjechał na posadę? i o wszystkim. Jeśli Bóg pozwoli jak się zobaczymy to o wszystkim opowiem. Pisać jest mi bardzo trudno bo palce mi drętwieją. Całuję Was wszystkich moi ukochani serdecznie – kochająca Ciotka.