Archiwa tagu: Aniela Przybytkowska

Wędrówka po Cmentarzu Bródnowskim cz. 3

Cmentarz Bródnowski to jeden z największych cmentarzy w Europie. Tu spoczywają moi przodkowie, powinowaci i krewni ze strony prapradziadka Władysława Przybytkowskiego, a także on sam. Na wędrówkę po cmentarzu wybrałam się z prawnukiem brata mojego prapradziadka Tomasza Przybytkowskiego – Bogusławem Pełką.

Oto trzeci z grobów z Cmentarza Bródnowskiego.

1092

Tomasz Przybytkowski

1094

Stanisław Zygmunt Przybytkowski

1093

Aniela Przybytkowska

1095

Bogusław Pełka opowiada rodzinną historię

1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091

Tu spoczywają:

  • Tomasz Przybytkowski – rodzony brat prapradziadka Władysława Przybytkowskiego.
  • Florentyna z Bednarskich Przybytkowska – żona Tomasza
  • Aniela Przybytkowska – córka Tomasza
  • Eufemia z Przybytkowskich Grzebalska – córka Tomasza
  • Wanda z Przybytkowskich Fijałkowska – córka Tomasza
  • Aleksander Fijałkowski – mąż Wandy
  • Tadeusz Fijałkowski – syn Wandy i Aleksandra, który zginął w Dahau.

Adres grobu: (46 A – 6,5)

Udostępnij na:

List Kazia do Anieli

Oto list, jaki brat mojej prababci Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej, czyli Kazio Przybytkowski, napisał do innej z sióstr, czyli Anieli z Przybytkowskich Szenk. Adresowane na pracownię Edmunda Przybytkowskiego na Nowym Świecie. Kazimierz był zawodowym żołnierzem Wojska Polskiego.

CCI20131223_0012 koperta-kazik2 list kazika1 list kazika2

Ostrów – Komorowo
dn. 1.12.1919
poniedziałek

Kochana Anielciu!

Już więcej jak tydzień przeleciał od chwili, gdym się z wami pożegnał na Kępie. po przyjeździe do komorowa wysłałem zaraz kilka listów na wszystkie strony, lecz niestety, na żaden z nich dotąd nieotrzymałem odpowiedzi. Pisałem do Ciebie, do Olka, do Karolki z Mokotowa, do Halki, Wandy, Kamilki, Pila – czyżby listy tak długo szły tutej??!
Będąc w Warszawie martwiłem się trochę, wiedząc że muszę jechać do ostrowia, ale nie tak tutej źle jak się zdawało. Bardzo ładna okolica, blizko chałupy, w kompanji dobre stosunki trochę pracy dużo, ale to spoczątku. Najgorzej to mnie denerwuje to że dotąd muszę mieszkać u kolegów, (kilku w jednej izbie). Gwar, chałas, łażenie po nocach, no i kłótnia potem. Na cztery dni to jest wtorek, środa, czwartek, piątek, wyjeżdżałem z Ostrowia do Łap (połowa drogi od Małkini do Białegostoku), celem schwytania dezerterów.
miałem dowództwo plutonu i do rozporządzenia żandarmerię, policję oraz zawsze podwody dla siebie i swych żołnierzy. Bawiłem się znakomicie. Objechałem 42 wioski, biorąc wszędzie za łeb sołtysów i wójtów. Wróciłem dopiero w sobotę. Zas w niedzielę na nieszczęście rozkazem wyznaczono mnie na defiladę (święto listopadowe). Rozkaz zastrzegał, że oficerowie przy szablach, wyobraź sobie mój kłopot. Latałem po znajomych i nie mogłem znaleźć takiego który by mi mógł pożyczyć szablę, dopiero znalazł się jeden z oficerów amator defilad, który mnie zastąpił, ja zaś skorzystałem z tego i położyłem się najspokojniej śpiąc do 2ej po południu gdy tamci marźli na dworze. po obiedzie pojechałem do ostrowia i siedziałem u pewnej sympatycznej panienki do 10 wieczorem z kąd wróciłem do Komorowa. Na razie nic mi nie brak, prócz jednej czystej koszuli, szabli i drobnych rzeczy niezbędnych dla kawalerskiego gospodarstwa. Tutej dotąd nic nie dostałem prócz przydziałudo kompanji. Pokłon się tym do których pisałem. Uściskaj matkę ojca, przeproś Olka, ożeń Józka – wasz Kazik. 

Kazimierz zmarł w 1920 roku na grypę hiszpankę. Nie zostawił po sobie dzieci.

Udostępnij na:

Trzydzieste czwarte zdjęcie z gnijącego albumu

“Gnijący album”. Tak nazwałam pokryty pleśnią fotograficzny album leżący na strychu. Są w nim na pewno fotografie rodzinne. Niestety nie jestem w stanie rozpoznać wszystkich osób i wszystkich miejsc, w których zostały wykonane. Liczę na pomoc czytelników.

Oto trzydziesta czwarta fotografia. Zdjęcia pochodzą z okresu mniej więcej 1912-1915.

34

Aniela z Przybytkowskich Szenk z mężem Witoldem Szenkiem.

Udostępnij na:

Dwudzieste czwarte zdjęcie z gnijącego albumu

“Gnijący album”. Tak nazwałam pokryty pleśnią fotograficzny album leżący na strychu. Są w nim na pewno fotografie rodzinne. Niestety nie jestem w stanie rozpoznać wszystkich osób i wszystkich miejsc, w których zostały wykonane. Liczę na pomoc czytelników.

Oto dwudziesta czwarta fotografia. Zdjęcia pochodzą z okresu mniej więcej 1912-1915.

24

To Aniela z Przybytkowskich Szenk. W ogrodzie domu jej rodziców Anny z Neumannów i Władysława Przybytkowskich stojącym do dziś przy ul. Walecznych 37.

Udostępnij na:

Dziewiąte zdjęcie z gnijącego albumu

“Gnijący album”. Tak nazwałam pokryty pleśnią fotograficzny album leżący na strychu. Są w nim na pewno fotografie rodzinne. Niestety nie jestem w stanie rozpoznać wszystkich osób i wszystkich miejsc, w których zostały wykonane. Liczę na pomoc czytelników.

Oto dziewiąta fotografia. Zdjęcia pochodzą z okresu mniej więcej 1912-1915.

09

W ogródku przy Walecznych 37 grzebie… Aniela Przybytkowska?

Udostępnij na:

Ósme zdjęcie z gnijącego albumu

“Gnijący album”. Tak nazwałam pokryty pleśnią fotograficzny album leżący na strychu. Są w nim na pewno fotografie rodzinne. Niestety nie jestem w stanie rozpoznać wszystkich osób i wszystkich miejsc, w których zostały wykonane. Liczę na pomoc czytelników.

Oto ósma fotografia. Zdjęcia pochodzą z okresu mniej więcej 1912-1915.

08

Na huśtawce wiszącej w ogrodzie domu przy Walecznych 37 siedzi rodzeństwo prababci karolci, czyli: od prawej… Aniela z Przybytkowskich Szenk, Edmund Przybytkowski, (chyba, ale pewna nie jestem, Helena z Przybytkowskich Chodkowska i dalej (ta w białej bluzce) nie mam zielonego pojęcia kto.

Udostępnij na:

Piąte zdjęcie z gnijącego albumu

“Gnijący album”. Tak nazwałam pokryty pleśnią fotograficzny album leżący na strychu. Są w nim na pewno fotografie rodzinne. Niestety nie jestem w stanie rozpoznać wszystkich osób i wszystkich miejsc, w których zostały wykonane. Liczę na pomoc czytelników.

Oto piąta fotografia. Zdjęcia pochodzą z okresu mniej więcej 1912-1915.

05

Od prawej stoją: Kazimierz Przybytkowski, Witold Szenk, Leokadia Karolina z Przybytkowskich Adamska, panna X, Aniela z Przybytkowskich Szenk, panna X. Czyli siostry Przybytkowskie z bratem i mężem jednej z nich. Zdjęcie sprzed I wojny światowej. Fotografia zrobiona gdzieś w ogrodach stojącego po dziś dzień domu przy ul. Walecznych 37.

Udostępnij na:

Największa rodzinna kamienica na Saskiej Kępie

Większość rodzinnych kamienic to budowle jednoklatkowe. Tyko kamienica Anieli i Witolda Szenków jest dwuklatkowym blokiem położonym w głębi ulicy Dąbrówki. Oto jedna z fotografii z czasów jej budowy i z czasów tuż powojennych, kiedy właścicielom kamienicę odebrano i przepisami niemal zmuszono ich do wykupienia jednego lokalu we własnym domu… W tej chwili przed tą kamienicą są inne budynki, a do jezdni ulicy Dąbrówki prowadzi kawałek drogi wyłożonej trylinką.

witold szenk budowa domek dabrowki 9

Udostępnij na: