Kazimierz Dolny był dla moich rodziców miejscem szczególnym. Tam pojechali w podróż poślubną. Tam jeździli ze mną na wakacje. To jedno z wakacyjnych zdjęć. Mama (w kapeluszu) coś kupuje na straganie w podcieniach kazimierzowskiego rynku. Lata 70-te.
Archiwum kategorii: Stec
Akt ślubu pradziadka Józefa Steca z Anną Banaszek
Rodzina mojego dziadka, męża mojej najukochańszej babci Konstancji z Kurzyńskich Stecowej to wielka rodzina Steców. Sporo o niej wiem od mamy, cioci, a także wujka Bolesława Steca, ale co jakiś czas odkrywam coś nowego np. daty. Teraz dzięki portalowi z metrykami lubelskimi poszerzyłam swoją wiedzę o kolejnych przodków i ich krewnych.
Oto akt ślubu mojego pradziadka Józefa Steca z Anną Banaszek. Znałam ich imiona i nazwiska, ale daty i miejsca ślubu nie znałam. Teraz znam. Pobrali się w Kraśniku w 1885 roku. Rok później urodził się mój dziadek Julian.
Akt ślubu prapradziadka Piotra Czochry i jego pierwszej żony
Rodzina mojej najukochańszej babci Konstancji z Kurzyńskich Stecowej to rodzina chłopska. Z rodzinami szlacheckimi jest tak, że ich korzenie to właściwie domena publiczna. Opisane są w herbarzach etc. Stąd dokonane w swoim czasie moje odkrycie o byciu potomkiem Mieszka I. Ja nic z tym nie zrobiłam. To odkrycie pochodzenia od Mieszka I to nie moja zasługa. To zrobili za mnie polscy genealodzy. Z rodzinami chłopskimi jest gorzej. Ich rzadko kto bada. Bo i po co? Dlatego jeszcze niedawno ze strony babci Konstancji znałam tylko pradziadków Stanisława Kurzyńskiego i Katarzynę Czochrę. Ale dzięki portalowi z metrykami lubelskimi poszerzyłam swoją wiedzę o kolejnych przodków.
I tak dowiedziałam się, że Katarzyna Czochra była córką Piotra Czochry i Rozalii Kukiełka. Ale dowiedziałam się też, że prapradziadek Piotr Czochra żeniąc się z praprababcią Rozalią Kukiełkówną był wdowcem. Oto jego akt ślubu z pierwszą żoną Marianną Szutówną. Wzięty, jak rozumiem, w cerkwi w obrządku grekokatolickim. 11 lutego 1849.
Akt ślubu prapradziadka Piotra Czochry
Rodzina mojej najukochańszej babci Konstancji z Kurzyńskich Stecowej to rodzina chłopska. Z rodzinami szlacheckimi jest tak, że ich korzenie to właściwie domena publiczna. Opisane są w herbarzach etc. Stąd dokonane w swoim czasie moje odkrycie o byciu potomkiem Mieszka I. Ja nic z tym nie zrobiłam. To odkrycie pochodzenia od Mieszka I to nie moja zasługa. To zrobili za mnie polscy genealodzy. Z rodzinami chłopskimi jest gorzej. Ich rzadko kto bada. Bo i po co? Dlatego jeszcze niedawno ze strony babci Konstancji znałam tylko pradziadków Stanisława Kurzyńskiego i Katarzynę Czochrę. Ale dzięki portalowi z metrykami lubelskimi poszerzyłam swoją wiedzę o kolejnych przodków.
I tak dowiedziałam się, że Katarzyna Czochra była córką Piotra Czochry i Rozalii Kukiełka. Oto akt ślubu Prapradziadka Piotra Czochry i praprababci Rozalii z Kukiełków. 10 sierpnia 1862.
Wyprawa z ciocią Stenią cz.6
10 czerwca 1982 roku wraz z rodzicami i ciocią Stefanią z Ruszczykowskich Krosnowską wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę śladami naszych przodków w łódzkie, łowickie i piotrkowskie. Było akurat Boże Ciało. Oto fotograficzny plon tej wycieczki. Przyznam, że nie kojarzę wszystkich miejsc, ale jeśli ktoś coś rozpoznaje – będą wdzięczna za informacje. Część zdjęć powstała w miejscowości Kącik w województwie ówczesnym Piotrkowskim, gdzie w dworze 27 października 1849 roku przyszła na świat moja prapraprababka Stanisława Anna Sabina z Gorczyckich Ruszczykowska.
Wyprawa z ciocią Stenią cz.5
10 czerwca 1982 roku wraz z rodzicami i ciocią Stefanią z Ruszczykowskich Krosnowską wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę śladami naszych przodków w łódzkie, łowickie i piotrkowskie. Było akurat Boże Ciało. Oto fotograficzny plon tej wycieczki. Przyznam, że nie kojarzę wszystkich miejsc, ale jeśli ktoś coś rozpoznaje – będą wdzięczna za informacje. To Piotrków i tamtejszy cmentarz. Wtedy udało nam się znaleźć grób mojego prapradziadka Bronisława Ruszczykowskiego. Urodzony w Pułtusku – zmarł w Piotrkowie.
Wyprawa z ciocią Stenią cz.4
10 czerwca 1982 roku wraz z rodzicami i ciocią Stefanią z Ruszczykowskich Krosnowską wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę śladami naszych przodków w łódzkie, łowickie i piotrkowskie. Było akurat Boże Ciało. Oto fotograficzny plon tej wycieczki. Przyznam, że nie kojarzę wszystkich miejsc, ale jeśli ktoś coś rozpoznaje – będą wdzięczna za informacje. Czy to jest Piotrków?
Wyprawa z ciocią Stenią cz.3
10 czerwca 1982 roku wraz z rodzicami i ciocią Stefanią z Ruszczykowskich Krosnowską wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę śladami naszych przodków w łódzkie, łowickie i piotrkowskie. Było akurat Boże Ciało. Oto fotograficzny plon tej wycieczki. Przyznam, że nie kojarzę wszystkich miejsc, ale jeśli ktoś coś rozpoznaje – będą wdzięczna za informacje. To miejsce rozpoznaję – Piotrków Trybunalski.
Wyprawa z ciocią Stenią cz.2
10 czerwca 1982 roku wraz z rodzicami i ciocią Stefanią z Ruszczykowskich Krosnowską wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę śladami naszych przodków w łódzkie, łowickie i piotrkowskie. Było akurat Boże Ciało. Oto fotograficzny plon tej wycieczki. Przyznam, że nie kojarzę wszystkich miejsc, ale jeśli ktoś coś rozpoznaje – będą wdzięczna za informacje. To jest procesja Bożego Ciała, ale nie pamiętam gdzie.
Wyprawa z ciocią Stenią cz.1.
10 czerwca 1982 roku wraz z rodzicami i ciocią Stefanią z Ruszczykowskich Krosnowską wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę śladami naszych przodków w łódzkie, łowickie i piotrkowskie. Było akurat Boże Ciało. Oto fotograficzny plon tej wycieczki. Przyznam, że nie kojarzę wszystkich miejsc, ale jeśli ktoś coś rozpoznaje – będą wdzięczna za informacje. Nie mam bladego pojęcia gdzie zostały zrobione te zdjęcia. Wszystkie robił mój ojciec – Maciej Piekarski. Na nich ja, mama Halina Stec-Piekarska i ciocia Stefania z Ruszczykowskich Krosnowska.