O ojcu mojej mamy, a moim dziadku Julianie Stecu (1886-1960) wiem, że brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Był żołnierzem Józefa PIłsudskiego w czasie uderzenia jego armii znad Wieprza. Została po nim m.in. książeczka wojskowa. Taki namacalny i pisany dowód, że brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Wiem też, że wcześniej był żołnierzem na froncie I wojny Światowej. Książeczka to mnóstwo informacji o Polsce w ogóle. Wystarczy popatrzeć na nazwiska dowódców z wojny polsko-bolszewickiej, poszukać informacji o nich choćby w internecie, by stwierdzić, że prawdą jest, że tych, którzy brali wtedy udział w walkach Stalin szczególnie nienawidził. Ci z książeczki wojskowej dziadka zginęli w Katyniu.