Historia tej fotografii została opisana już kilka razy. Między innymi przez mojego Ojca w miesięczniku „Niepodległość i Pamięć” w 1994 roku. Ja też opisywałam ja kilkakrotnie. To fotografia rządu rewolucyjnego w Baku. Wśród komunistycznych dygnitarzy moja prababka Zofia Konstancja z Ruszczykowskich Piekarska. Pracowała tu jako sekretarka starając się w ten sposób wydobyć z więzienia męża i najstarszego syna, czyli mojego dziadka. Czy jej się to udało?
Oczywiście. Inaczej nie tylko mnie, ale i mojego ojca nie byłoby na świecie.
Teraz, po raz pierwszy zdjęcie zostało przeze mnie wyjęte z ramki i porządnie zeskanowane. Kto na nim jest? Prababka druga z lewej strony w dolnym rzędzie. A poza tym… Dzierżyński, Stalin, Beria, Mikojan, Ordżonikidze, Frunze i kilku innych morderców.
About Małgorzata Karolina Piekarska
Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka.
Z zawodu: pisarka i dziennikarka.
Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka.
Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...