Archiwum kategorii: Piekarscy

Dokument z teczki Antka – wiersze o Polsce

Kolejny dokument z teczki stryja Antka to wiersze o Polsce. Antek poległ w powstaniu warszawskim jako 16 letni chłopak.

Konkretnie jest to fragment wiersza „Ojczyzna” autorstwa Marii Konopnickiej. Przepisany na maszynie, bo kiedyś każdy kto kochał poezje przepisywał wiersze dla siebie jeśli nie mógł ich nigdzie kupić w postaci wydanego tomiku wierszy. Możliwe jest też, że było to coś, czego Antek uczył się na jakąś akademię szkolną jeszcze przed wojną.
Pozostałe dwa wiersze na pewno były uczone w przedwojennej Polsce.

„Ojczyzna”

Ojczyzna moja – to ta ziemia droga,
Gdziem ujrzał słońce i gdziem poznał Boga,
Gdzie ojciec, bracia i gdzie matka miła
W polskiej mnie mowie pacierza uczyła.

Ojczyzna moja – to wioski i miasta,
Wśród pól lechickich sadzone od Piasta;
To rzeki, lasy, kwietne niwy, łąki,
Gdzie pieśń nadziei śpiewają skowronki.

Ojczyzna moja – to praojców sława,
Szczerbiec Chrobrego, cecorska buława,
To duch rycerski, szlachetny a męski,
To nasze wielkie zwycięstwa i klęski.

Ojczyzna moja – to te ciche pola,
Które od wieków zdeptała niewola,
To te kurhany, te smętne mogiły –
Co jej swobody obrońców przykryły.

Ojczyzna moja – to ten duch narodu,
Co żyje cudem wśród głodu i chłodu,
To ta nadzieja, co się w sercach kwieci,
Pracą u ojców, a piosnką u dzieci!

Udostępnij na:

Borówkobranie

Zbieranie borówek to była rodzinna tradycja. Dziś ja nie robię przetworów, bo i na borówki za daleko, a babcia )mistrzyni borówkowych przetworów) dawno nie żyje. Jednak miłość mojego żołądka do borówek przetrwała.

To zdjęcie z lat 70-tych. ja w postaci kawałka głowy z kawałkiem okularów. A poza tym Ciocia Danusia, Ciocia Berta, Wujek Marek i moja siostra cioteczna Ewa. Zbieramy borówki. Pamiętam, że oblazły mnie wtedy mrówki – niczym Telimenę.

Udostępnij na:

Siostry bratu, czyli piękna fotografia

To zdjęcie zachowało się w albumach fotograficznych mojej siostry Danusi. Przedstawia moją mamę Halinę ze Steców (wtedy jeszcze pannę) i jej młodszą siostrę Danusię ze Steców Pawlakową. Mama (z prawej) miała wtedy 22 lata, a ciocia Danusia (z lewej) 18. Zdjęcie zadedykowały rodzeństwu, czyli bratu Stefanowi i jego żonie Bercie.

Udostępnij na:

Rodzice, dzieci i wnuki

To zdjęcie powstało w Szczecinie w latach 50. Są na nim trzy pokolenia, czyli: wujek Stefan Stec – brat mojej mamy, obok moja mama, są tu też babcia Momocińska (teściowa wujka), ale także moja siostra Danusia (ta uśmiechnięta dziewczynka), babcia Konstancja Stecowa z dziadkiem Julianem Stecem i ciocia Berta z Momocińskich Stecowa żona wujka Stefana. Jednej osoby nie rozpoznaję, ale i tak uwielbiam tę fotografię.

Udostępnij na: